32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy aktywnie obchodzony w Puławach

Przebieg 32. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest widoczny w całych Puławach. Miasto zostało ożywione przez wolontariuszy z charakterystycznymi kolorowymi puszkami, którzy pojawili się na ulicach już od wczesnych godzin porannych. Różnorodne wydarzenia, takie jak biegi na stadionie czy zbiórka krwi w Domu Chemika, już za nami, ale wieczorem przewidziane są aukcje i symboliczne „światełko do nieba”.

Jakiekolwiek zatrzymanie się w centrum miasta dawało mieszkańcom Puław okazję do dostrzeżenia działań finału WOŚP. Na czele wszystkich supermarketów stali wolontariusze z charakterystycznymi puszkami orkiestry, a wśród nich tradycyjnie – ochotniczy strażacy z Końskowoli.

Piotr Namięta, jeden z wolontariuszy, który pełnił swoją służbę przy Kauflandzie, to czteroletni weteran tej akcji. Przyznał, że jego lokalna OSP zebrała ponad 21 tys. zł podczas ubiegłorocznego finału. Choć zauważa, że liczba wolontariuszy na dniach finału jest nieco mniejsza, ma nadzieję na podobny sukces w tym roku.

Znajdujący się w okolicy klienci często zatrzymują się, aby wrzucić do puszki pieniądze – najczęściej bilon. Niemniej jednak, nie brakuje też większych nominałów. Jak twierdzą doświadczeni wolontariusze, pełna puszka monet może ważyć nawet 6 kg, co sprawia, że większa radość jest z otrzymania banknotów papierowych.

W Domu Chemika można było spotkać nie tylko harcerzy, ale także pracowników oddziału terenowego Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.