Były wójt gminy Końskowola musi zwrócić 150 tys. zł za niewłaściwe wykorzystanie dotacji państwowej
Skutki hojności Stanisława Gołębiowskiego, byłego już wójta gminy Końskowola, który przeznaczył duży odsetek publicznej dotacji na utrzymanie miejsc zakwaterowania dla uchodźców na nagrody pieniężne dla personelu, są odczuwalne. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zobligowało powiat puławski do zwrotu 150 tys. zł. Pieniądze te zostały już przekazane.
Decyzja o zwrocie tych funduszy nie była łatwa dla władz powiatu puławskiego, ale ostatecznie nie mieli innego wyboru. Wczoraj przekazali ponad 150 tys. zł na rzecz państwa polskiego, a dokładniej do Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie. Pieniądze te pochodziły z państwowej dotacji z funduszu wsparcia na organizację i utrzymanie miejsc zakwaterowania dla uchodźców z Ukrainy. Według wojewody lubelskiego fundusze te zostały niewłaściwie wykorzystane.
Jak wcześniej informowaliśmy, ówczesny wójt gminy Końskowola, Stanisław Gołębiowski, postanowił przeznaczyć te fundusze na nagrody dla urzędników. W 2022 roku nawet 34 proc. całości dotacji dla gminy w wysokości 433 tys. zł zostało przekazane na ten cel. Łącznie 12 osób otrzymało te dodatkowe bonusy, a średnia ich wartość wyniosła ponad 12 tys. zł.
W rzeczywistości, nie wszystkie te sumy były jednakowe – niektórzy otrzymali kilka tysięcy, a inni, jak skarbnik gminy, nawet 38 tys. zł. Warto dodać, że inne gminy przeznaczały na dodatkowe wynagrodzenia dla pracowników zaangażowanych w pomoc uchodźcom zaledwie kilka procent państwowego dofinansowania. Po opublikowaniu naszego artykułu, wojewoda lubelski zainicjował kontrolę, która potwierdziła nasze informacje, a następnie zażądał od powiatu zwrotu 150 tys. zł z odsetkami.