Wzrost podatków od nieruchomości na 2024 rok zaakceptowany przez Radę Miasta na wniosek Prezydenta Pawła Maja
Prezydent Paweł Maj zgłosił propozycję, którą Rada Miasta zdecydowała się przyjąć. Propozycja dotyczyła zwiększenia podatku od nieruchomości dla mieszkań, z obecnych 0,86 zł do 0,90 zł za każdy metr kwadratowy.
Zarówno dla rady miejskiej, jak i dla prezydenta decyzja ta nie była łatwa. To już drugi raz w tym roku, kiedy Rada Miasta miała do czynienia z kwestią wzrostu podatków od nieruchomości, planowanego na 2024 rok. Pierwsza propozycja, przedstawiona radnym w październiku, została odrzucona. Projekt ten pojawił się ponownie na stole radnych w listopadzie. Wśród członków komisji budżetowej nie znalazł jednak poparcia.
Jolanta Kałdonek, szef departamentu podatków i opłat w Urzędzie Miasta Puławy, starała się przekonać radnych do podjęcia decyzji o podwyżce. Argumentowała, że brak zgody na nowe stawki może skutkować stratą dochodów budżetu miasta rzędu około 5 milionów złotych. W tej kwocie, jak wyjaśniła, zawarty jest między innymi podatek od dużych przedsiębiorstw i supermarketów, stanowiący sumę 4 milionów 331 tysięcy złotych. Podkreślała również, że proponowane stawki nie są maksymalne. Według Kałdonek, wzrost podatków dla mieszkańców miasta będzie niewielki – dla mieszkania o powierzchni 100 metrów kwadratowych wyniesie on tylko 6-7 złotych rocznie.
Podczas dyskusji głos zabrał również Andrzej Kuszyk, który podkreślał krytyczną sytuację finansową miasta. Argumentował, że brak środków może prowadzić do problemów z wypłatami dla instytucji samorządowych takich jak DCH czy Mediateka. Zwrócił uwagę na to, że poprzednie rządy miasta opierały się na dochodach generowanych przez lokalne zakłady azotowe i nie stworzyły warunków dla rozwoju innych dużych firm.